Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 19:30GRD a tu masz dowód ze maja ..:/ od 2-10-2009, my musimy grzecznie *&^%^%!!! poczekać ...
http://www.gsc-game.com/russian/
Jak ktoś (tak jak ja) nie rozumie rosyjskiego to użyjcie tłumacza Google :)
Strona 2 z 3
Napisane: 1 lis 2009, o 19:30Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 21:47Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 22:32Echelon4 napisał(a):-W Stalkerze niestabilna praca często związana jest z kartą graficzną (patrz sterowniki).
-I tak bądź przygotowany na błędy, Stalker jest grą nie dopracowaną.
Mi Clear Sky dwa razy odpalił styki na karcie graficznej (w czasie ataku anomalii) i dałem sobie spokój. Nie chce mi się od serwisu z lapem ganiać. Pierwsza część była fajniejsza, bardziej klimatyczna - w tej w zasadzie tylko się napier... do wszystkich. Szkoda.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 23:30Czarny napisał(a):GRD a tu masz dowód ze maja ..:/ od 2-10-2009, my musimy grzecznie *&^%^%!!! poczekać ...
http://www.gsc-game.com/russian/
Jak ktoś (tak jak ja) nie rozumie rosyjskiego to użyjcie tłumacza Google :)
No tak :/
Jak to w społeczeństwie bywa (nawet asg) - są równi i równiejsi.
Czy twórcy gry naprawdę maja gdzieś potencjalnych graczy reszty świata?
Przecież nie jest to mały pieniądz.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 23:36Lepiej się cieszcie, że to Rosjanie robią za betatesterów i nie musicie się użerać ze skopaną wersją 1.0. Do czasu premiery w Polsce na pewno wyjdzie już parę patchy poprawiających większość upierdliwych błędów, a te w Stalkerze to już tradycja :)
Btw. W sieci już od jakiegoś czasu krąży wersja ENG Zewu Prypeci.
Btw. W sieci już od jakiegoś czasu krąży wersja ENG Zewu Prypeci.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 23:38Ja tam na wersję 1.0 SoC nie narzekałem :P
Bardziej narzekam na spaczowaną wersję SoC :D Ni cholery mi gra nie idzie, tzn. nic nie jest na swoim miejscu.
Bardziej narzekam na spaczowaną wersję SoC :D Ni cholery mi gra nie idzie, tzn. nic nie jest na swoim miejscu.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 1 lis 2009, o 23:53Python:
Z ciekawości... co rozumiesz przez "odpalił styki na karcie graficznej".
Bo się głowię głowię, i nie wymyślę co to oznacza :).
Z ciekawości... co rozumiesz przez "odpalił styki na karcie graficznej".
Bo się głowię głowię, i nie wymyślę co to oznacza :).
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 2 lis 2009, o 08:38Kamil napisał(a):Btw. W sieci już od jakiegoś czasu krąży wersja ENG Zewu Prypeci.
Ta wersja ENG o której wspominasz to nic innego jak Rosyjska wersja na którą nadpisujesz przetłumaczone na język angielski pliki. Niestety tłumaczem albo był pan Google albo ktoś chory na umyśle ;)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 2 lis 2009, o 14:47Echelon4 napisał(a):Python:
"odpalił styki na karcie graficznej".
.
Noooo, odlutował układ od płytki drukowanej
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 2 lis 2009, o 18:27Da się jakoś użyć gitarę, czy to tylko taki easter egg?
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 lis 2009, o 03:01Jeśli dobrze pamiętam to jest to rzecz poszukiwana przez jakiegoś Stalkera, który znajduje się gdzieś nieopodal bazy "Wolności".
Ale nie jestem tego pewien.
Generalnie z gitarą nie da się nic zrobić. Nawet sprzedać się jej nie za bardzo da.
Ale nie jestem tego pewien.
Generalnie z gitarą nie da się nic zrobić. Nawet sprzedać się jej nie za bardzo da.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 lis 2009, o 14:20Gram sobie gram w to Czyste Niebo (fajne fajne - fakt że jedyne co się robi to napieprza, no ale czego chcieć więcej od FPS?) i dostrzegłem pewien błąd chyba.
Mamy handlarzy frakcji, prawda? Przy każdym produkcie jest cena (np: Apteczka 120 RU) i za taką cenę owi handlarze sprzedają. Tylko u Sidorowicza jest inaczej. Np. Apteczka wg. tego co jest napisane powinna kosztować 120 RU, a on mi sprzedaje ową apteczkę za 300 RU!!! AK powinno kosztować 4000 RU, a on sprzedaje za 8000 RU. Błąd gry? Czy może Sidorowicz dyktuje swoje własne ceny? :/
Pomijam że sprzęt skupuje za psie pieniądze.
No i mam jeszcze jedno pytanie.
Jaką frakcję polecacie. Dlaczego polecacie. Jakie są z tego korzyści itd.
Mamy handlarzy frakcji, prawda? Przy każdym produkcie jest cena (np: Apteczka 120 RU) i za taką cenę owi handlarze sprzedają. Tylko u Sidorowicza jest inaczej. Np. Apteczka wg. tego co jest napisane powinna kosztować 120 RU, a on mi sprzedaje ową apteczkę za 300 RU!!! AK powinno kosztować 4000 RU, a on sprzedaje za 8000 RU. Błąd gry? Czy może Sidorowicz dyktuje swoje własne ceny? :/
Pomijam że sprzęt skupuje za psie pieniądze.
No i mam jeszcze jedno pytanie.
Jaką frakcję polecacie. Dlaczego polecacie. Jakie są z tego korzyści itd.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 lis 2009, o 22:53To nie jest błąd gry. Jeśli chodzi o frakcję to polecam Wolność, są najsympatyczniejsi :). A barman w ich bazie wymiata....
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 15 lis 2009, o 18:11A ja testuję Stalkera COP :P
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 lis 2009, o 15:27http://www.youtube.com/watch?v=ST8rx-mXz-8&hd=1
Super wiadomość. Zew Prypeci już 27 listopada!
http://stalker.pl/
Po cholerę zaczynałem grać w wersję rosyjską xD
Super wiadomość. Zew Prypeci już 27 listopada!
http://stalker.pl/
Cenega, partner GSC Games World w Polsce, Czechach, na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii z przyjemnością informuje wszystkich wiernych fanów o dacie premiery polskiego, ekskluzywnego wydania w pełni zlokalizowanego S.T.A.L.K.E.R.’a: Zew Prypeci. Wbrew spekulacjom i obawom polskich fanów na polskie wydanie nie trzeba będzie czekać do wiosny 2010! Data premiery najlepszego S.T.A.L.K.E.R.’a to 27 listopada!
Ruszył preorder S.T.A.L.K.E.R.-a Zew Prypeci. Cena detaliczna to 119.99 zł, a cena internetowa (sklep Cenega.pl) – 99.99 zł.
Gra pojawi się na rynku polskim juz 27 listopada w składzie:
* Zestaw 5 stylizowanych zdjęć z ZONY. Ten ekskluzywny, kolekcjonerski dodatek dostępny jest tylko na polski rynek.
* Wyjątkową mapę ZONY.
* Pełną, polską instrukcję gry.
* Płytę z grą.
http://sklep.cenega.pl/index.php?action=product&nr=1086
Po cholerę zaczynałem grać w wersję rosyjską xD
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 lis 2009, o 21:19Żebyś tu miał spolszczenie :D
http://stalkerteam.xorg.pl/viewtopic.php?f=6&t=2
P.S. Cenega robi dobre tłumaczenia, ale lektorzy polscy są po $#@#@!
Jak zwykłem mawiać "Jedyna dobrze spolszczona gra to Wiedźmin, reszta jest zjebana."
Sad but true.
http://stalkerteam.xorg.pl/viewtopic.php?f=6&t=2
P.S. Cenega robi dobre tłumaczenia, ale lektorzy polscy są po $#@#@!
Jak zwykłem mawiać "Jedyna dobrze spolszczona gra to Wiedźmin, reszta jest zjebana."
Sad but true.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 20 lis 2009, o 17:26Wiedźmin nie był spolszczony... bo był robiony przez Polaków, więc w tym wypadku mówienie o spolszczeniu to nadużycie.
Ponadto było jeszcze parę gier świetnie spolszczonych np: Fallout 2.
Ponadto było jeszcze parę gier świetnie spolszczonych np: Fallout 2.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 20 lis 2009, o 21:21Albo Planescape: torment. Tłumaczenia komiksowych przygodówek w stylu Ace Ventura czy Pink Panther to już w ogóle kopały tyłek zajebistością. Ale to wszystko starsze gry...
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 21 lis 2009, o 02:44Echelon4 napisał(a):Wiedźmin nie był spolszczony... bo był robiony przez Polaków, więc w tym wypadku mówienie o spolszczeniu to nadużycie.
Ponadto było jeszcze parę gier świetnie spolszczonych np: Fallout 2.
Ech...albo się starzejesz albo nie znasz pojęcia sarkazm :)
F2 był spolszczony ale przez Fanów całej serii, i nie komercyjnie :) Nie posiadam tej kopii ale miałem przyjemność się nią bawić i wiele dobrego o niej słyszałem :)
P.S. Poza tym najbardziej w "spolszczeniach" denerwują mnie lektorzy polscy, bardzo często dobrani dziwnie do roli ze swoja nienaganna dykcja i sileniem się na bóg wie co ;) zawsze jak kupuje grę to patrze jaka wersja czy kinowa z polskimi napisami czy pełne spolszczenie, tego ostatniego unikam jak ognia.
Wracając do tematu, jakoś po wuju mi się widzi STALKER w którym ludzie mówią po Angielsku z rosyjskim akcentem :P Ewentualnie lektor który mi tłumaczy przed chwila wypowiedziane zdanie :) nie trzyma klimatu (a tak będzie w najnowszym).
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 21 lis 2009, o 12:29F2 był spolszczony ale przez Fanów całej serii, i nie komercyjnie :) Nie posiadam tej kopii ale miałem przyjemność się nią bawić i wiele dobrego o niej słyszałem :)
Spolszczenie F2 robił CD Projekt, czyli ówczesny dystrybutor polskiego wydania.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 21 lis 2009, o 13:38Czarny napisał(a):F2 był spolszczony ale przez Fanów całej serii, i nie komercyjnie :)
http://www.cdprojekt.pl/game/226/Fallout_2
"Polska wersja kinowa przygotowana przez zespół CD Projekt, umożliwiająca osłuchanie się z językiem przy jednosczesnym zrozumieniu fabuły"
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 23 lis 2009, o 08:25Możliwe że mi się z czymś innym porypało ;)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 23 lis 2009, o 13:30Też tak myślałem, ale nie byłem pewny. W każdym razie jakie to ma znaczenie :).
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 5 gru 2009, o 19:11Gramy z Fenem z FCS (który mnie namówił na Zew) w Zew Prypeci.
Jest zdecydowanie najlepszą częścią ze wszystkich trzech !
Naprawdę warto go ćwiknąć :-)
Jest zdecydowanie najlepszą częścią ze wszystkich trzech !
Naprawdę warto go ćwiknąć :-)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 5 gru 2009, o 20:36Ha ha, Python gra w gry komputerowe.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 5 gru 2009, o 21:44Daleju, grałem jak jeszcze nie wiedziałeś co to końputer :-P
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 5 gru 2009, o 21:49Ni moja wina że u nus w Udzi ni było, ino krowy, obornik i SLD.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 6 gru 2009, o 02:39Również gram. Poza fabułą i ilościami lokalizacji reszta jest naprawdę super.
No ale to tylko moja opinia.
No ale to tylko moja opinia.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 6 gru 2009, o 10:35GRD napisał(a):Również gram. Poza fabułą i ilościami lokalizacji reszta jest naprawdę super.
No ale to tylko moja opinia.
A co jest nie tak z fabułą ?
Ja gram po rosyjsku z polskimi napisami - i żadnych kwasów lokalizacyjnych nie widzę :-)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 6 gru 2009, o 22:47Chodziło chyba bardziej o to ,iż lokalizacji jest po prostu mało.
Sam gram... i mam póki co bardzo mieszane uczucia, z jednej strony wszystko ładnie i piknie. Zona lokalizacja itp z drugiej zaś strony nie czuje iż tego "ciężkiego" klimatu tak w pierwszej części.
Ogólnie gra się całkiem sympatycznie, choć póki co..... jakby ktoś się mnie zapytał jaki jest nowy STALKER, to hmmm nie wiem co bym mu odpowiedział :). No ale czas pokaże.
Sam gram... i mam póki co bardzo mieszane uczucia, z jednej strony wszystko ładnie i piknie. Zona lokalizacja itp z drugiej zaś strony nie czuje iż tego "ciężkiego" klimatu tak w pierwszej części.
Ogólnie gra się całkiem sympatycznie, choć póki co..... jakby ktoś się mnie zapytał jaki jest nowy STALKER, to hmmm nie wiem co bym mu odpowiedział :). No ale czas pokaże.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 13 gru 2009, o 03:46Trzy lokalizacje?? Zdecydowanie za mało. Fakt, są one dość duże - ale co z tego? Panowie z GSC przyzwyczaili mnie do wielu sporych lokalizacji, a po CoP mam niedosyt.
Fabuła? Hmm ... sądziłem że po CS nie może być już gorzej (ja rozumiem że to był prequel, ale nie przypadł mi do gustu za specjalnie - zwłaszcza ilość zakończeń, których w SoC była masa - tyle dobrego że fail fabularny nadrobili lokalizacjami, choć i tu mam pewne zastrzeżenia). Zupełnie nie czuję tego klimatu :/ Może jestem inny, głupi czy coś - ale po prostu go nie czuję. Momentami fabuła męczyła mnie.
Zaleta gry? Interface! Inventor! I różnego rodzaju detale związane np. z handlarzem, gościem od reperacji/ulepszeń naszego sprzętu, LEKARZ! Ugh...
I jeszcze jedna rzecz - w SoC i CS wątki poboczne zazwyczaj (moim zdaniem) bywały nudne i monotonne. Tu tak nie jest - chociażby misja jak handlarz prosi Cię o znalezienie artefaktu który znajduje się w opuszczonym kutrze. Przykładów więcej dawać nie będę co by zanadto nie spoilerować.
Fabuła? Hmm ... sądziłem że po CS nie może być już gorzej (ja rozumiem że to był prequel, ale nie przypadł mi do gustu za specjalnie - zwłaszcza ilość zakończeń, których w SoC była masa - tyle dobrego że fail fabularny nadrobili lokalizacjami, choć i tu mam pewne zastrzeżenia). Zupełnie nie czuję tego klimatu :/ Może jestem inny, głupi czy coś - ale po prostu go nie czuję. Momentami fabuła męczyła mnie.
Zaleta gry? Interface! Inventor! I różnego rodzaju detale związane np. z handlarzem, gościem od reperacji/ulepszeń naszego sprzętu, LEKARZ! Ugh...
I jeszcze jedna rzecz - w SoC i CS wątki poboczne zazwyczaj (moim zdaniem) bywały nudne i monotonne. Tu tak nie jest - chociażby misja jak handlarz prosi Cię o znalezienie artefaktu który znajduje się w opuszczonym kutrze. Przykładów więcej dawać nie będę co by zanadto nie spoilerować.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 13 gru 2009, o 14:39Jeden wtręt: LOKACJE. Lokalizacja to spolszczenie.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 14 gru 2009, o 11:34Whatever :P
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 20 gru 2009, o 20:49A tak z nieco innej beczki...
http://bispol.com/czarnobyl-tour/
Noo...
To jak Misiowie - kto się pisze?
Jak chcę pojechać na wiosnę - w maju.
http://bispol.com/czarnobyl-tour/
Noo...
To jak Misiowie - kto się pisze?
Jak chcę pojechać na wiosnę - w maju.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 20 gru 2009, o 21:56o wycieczce do czarnobyla jest juz temat :P
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 20 gru 2009, o 23:46A wiecie co... kończę Już właśnie najnowszego Stalkera.. i pomimo tego, że przez cały czas uważam, że czegoś mu brakuje w stosunku do pierwszej części... to jednak gra jest w pytkę :)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 21 gru 2009, o 17:55moron napisał(a):o wycieczce do czarnobyla jest juz temat :P
Przegapiłem ;)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 sty 2010, o 18:05No dobra skończyłem. Ja to widzę tak:
- S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl
Pierwszy miodek, klimat oczywiście fabuła. Ale masa nie doróbek, błędów, nie wykorzystany potencjał gry itp. Miało się przez cały czas wrażenie, że czegoś tu brakuje.
Że tego wszystkiego powinno być więcej ! :).
Nie mniej jednak, zawładną mną i z niecierpliwością czekałem na następne części.
Pierwszą cześć umieściłbym na 2 miejscu w serii Stalkerów.
- S.T.A.L.K.E.R.: Czyste Niebo
Początkowo linia fabularna bardzo ciekawa, klika usprawnień szukanie artefaktów oraz naprawa i modyfikacja broni . Później troszkę zatracony klimat.
Pod koniec miałem wrażenie, że gra wypuszczona troszkę na siłę bez pomysłu na zakończenie. Tradycyjnie grało mi się dobrze, ale przez cały czas z lekką nutką rozczarowania.
Czyste Niebo umieszczam na 3 miejscu, moim zdaniem najgorsza z wszystkich części.
- S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci
Ta część nie podobała mi się od początku, nie mniej jednak przez cały czas stawała się coraz lepsza. Po skończeniu gry, mogę narzekać tylko na jedno: za krótka :). W szczególności wątek z Prypecią.
Sama gra łączy w sobie wszystkie "poprawki" z poprzednich Stalkerów. Nareszcie wszystko ma ręce i nogi. Zostało wyjaśnione wiele niewiadomych. Chociażby historia z operacją "Tor Wodny".
Klimat powala i zabija. Najlepsze zakończenie z wszystkich części.
Zew Prypeci umieściłbym na 1 miejscu, kończąc tym samym serię sequeli do STALKERA. Nie pozostaje nic innego jak czekać na STALKERA 2.
Moje marzenie: Zostawicie tą mroczną i brudną grafikę która jest zupełnie odmienna od amerykańskich świecidełek.
- S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl
Pierwszy miodek, klimat oczywiście fabuła. Ale masa nie doróbek, błędów, nie wykorzystany potencjał gry itp. Miało się przez cały czas wrażenie, że czegoś tu brakuje.
Że tego wszystkiego powinno być więcej ! :).
Nie mniej jednak, zawładną mną i z niecierpliwością czekałem na następne części.
Pierwszą cześć umieściłbym na 2 miejscu w serii Stalkerów.
- S.T.A.L.K.E.R.: Czyste Niebo
Początkowo linia fabularna bardzo ciekawa, klika usprawnień szukanie artefaktów oraz naprawa i modyfikacja broni . Później troszkę zatracony klimat.
Pod koniec miałem wrażenie, że gra wypuszczona troszkę na siłę bez pomysłu na zakończenie. Tradycyjnie grało mi się dobrze, ale przez cały czas z lekką nutką rozczarowania.
Czyste Niebo umieszczam na 3 miejscu, moim zdaniem najgorsza z wszystkich części.
- S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci
Ta część nie podobała mi się od początku, nie mniej jednak przez cały czas stawała się coraz lepsza. Po skończeniu gry, mogę narzekać tylko na jedno: za krótka :). W szczególności wątek z Prypecią.
Sama gra łączy w sobie wszystkie "poprawki" z poprzednich Stalkerów. Nareszcie wszystko ma ręce i nogi. Zostało wyjaśnione wiele niewiadomych. Chociażby historia z operacją "Tor Wodny".
Klimat powala i zabija. Najlepsze zakończenie z wszystkich części.
Zew Prypeci umieściłbym na 1 miejscu, kończąc tym samym serię sequeli do STALKERA. Nie pozostaje nic innego jak czekać na STALKERA 2.
Moje marzenie: Zostawicie tą mroczną i brudną grafikę która jest zupełnie odmienna od amerykańskich świecidełek.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 sty 2010, o 20:26No dobra - leży przedemną prezent choinkowy - chyba nie muszę wyjaśniać co nim jest. jeszcze nie zainstalowałem - czekam na odpowiedni moment i nastrój ;)
Powiedzcie dobrzy ludzie czy gra chodzi bez fakapów czy trzeba jakieś pathe instalować? Z tego co wyczytałem CoP został skonstruowany tak by inni twórcy mogli dorabiać swoje lokacje i epizody, skoro więc gra jest krótka, to może będzie można ją wzbogacić o powstałe mody.
Powiedzcie dobrzy ludzie czy gra chodzi bez fakapów czy trzeba jakieś pathe instalować? Z tego co wyczytałem CoP został skonstruowany tak by inni twórcy mogli dorabiać swoje lokacje i epizody, skoro więc gra jest krótka, to może będzie można ją wzbogacić o powstałe mody.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 sty 2010, o 21:04Mi Zew chodził "z pudełka". Nie wiem czy się jakoś aktualizuje potajemni e- ja nic nie robiłem, żadnego patcha a działa (gram drugi raz) - miałem jednego pada. Po prostu nie ma porównania do Clear Sky (padaczka permanentna !).
Dopiero przy drugim graniu w polskiej wersji widzę, że faktycznie lokalizacja nie daje 100% satysfakcji. Z drugiej strony zrozumiałem trochę więcej niż po rosyjsku. Moje odczucie jest takie, że za krótkie są teksty lektora we wstawkach. Za mało tłumaczą. Jak już robią jakąć cut scenkę, to powinni więcej dawać "z offu" i tłumaczyć ile się da :-)
Drugi raz zacząłem grać, bo jak skończyłem pierwszy i wszedłem na forum Stalkera, to poczułem jakbym grał w inną grę. Okazało się że "ominąłem" mnóstwo questów. Dużo bowiem zależy od dokonanych wyborów. Fajnie.
Mam nadzieję że połączą mapy jakoś bo żal nie wrócić na stare lokacje.
Dopiero przy drugim graniu w polskiej wersji widzę, że faktycznie lokalizacja nie daje 100% satysfakcji. Z drugiej strony zrozumiałem trochę więcej niż po rosyjsku. Moje odczucie jest takie, że za krótkie są teksty lektora we wstawkach. Za mało tłumaczą. Jak już robią jakąć cut scenkę, to powinni więcej dawać "z offu" i tłumaczyć ile się da :-)
Drugi raz zacząłem grać, bo jak skończyłem pierwszy i wszedłem na forum Stalkera, to poczułem jakbym grał w inną grę. Okazało się że "ominąłem" mnóstwo questów. Dużo bowiem zależy od dokonanych wyborów. Fajnie.
Mam nadzieję że połączą mapy jakoś bo żal nie wrócić na stare lokacje.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 3 sty 2010, o 22:34Python napisał(a):Drugi raz zacząłem grać, bo jak skończyłem pierwszy i wszedłem na forum Stalkera, to poczułem jakbym grał w inną grę. Okazało się że "ominąłem" mnóstwo questów. Dużo bowiem zależy od dokonanych wyborów. Fajnie.
Mam to samo, ale to jest najlepszy dowód na miodność gry. Można ją przejść różnie, w zależności jak pokierujesz swoją postać.
Nie wiem jak reszta ale ja zabieram się jeszcze raz za granie :D
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 6 sty 2010, o 14:37Jakie są mody do najnowszego stalkera (i ewentualnie jak się je instaluje?)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 16 sty 2010, o 19:42Jak niektórzy zauważyli a inni może jeszcze nie pojawiła się nowa miejscówka do naszych celów - w "moim subiektywnym" odczuciu znakomita.
Szczegóły tutaj http://weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=13&t=1326&p=23472#p23472
Po obejrzeniu zdjęć - czułem się "prawie" jak w STALKERZE ;). Obiekt z powodzeniem może udawać podziemia laboratoriów albo wręcz elektrownię. Sami zobaczcie: http://picasaweb.google.pl/klubrt/SpotkanieStrzeleckieASGZakAdyZbozoweZeran# (poprawiony)
I coz tego wynika?
A może by tak na wiosnę zrobić jakiś scenariusz STALKERSKI - może nawet LARP na dwa dni?
Szczegóły tutaj http://weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=13&t=1326&p=23472#p23472
Po obejrzeniu zdjęć - czułem się "prawie" jak w STALKERZE ;). Obiekt z powodzeniem może udawać podziemia laboratoriów albo wręcz elektrownię. Sami zobaczcie: http://picasaweb.google.pl/klubrt/SpotkanieStrzeleckieASGZakAdyZbozoweZeran# (poprawiony)
I coz tego wynika?
A może by tak na wiosnę zrobić jakiś scenariusz STALKERSKI - może nawet LARP na dwa dni?
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 16 sty 2010, o 19:48ZibiD napisał(a):http://picasaweb.google.pl/klubrt/Spotk%20...%20zoweZeran#
Oops... there's nothing to see here. Either you do not have access to these photos, or they don't exist at this web address. Please contact the owner directly to gain access.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 16 sty 2010, o 22:22ZibiD napisał(a):A może by tak na wiosnę zrobić jakiś scenariusz STALKERSKI - może nawet LARP na dwa dni?
Zamiast nastawiać się na coś długiego i zorganizowanego - umówmy się że każdy się przygotuje jak prawdziwy stalker (ze swoją historią i historyjkami z zony) i wyruszymy przenocować na miejscówce przy ognisku jedząc dietetyczną kiełbasę zapijając napojem eeenergetycznym, oczywiście w maskach p-gaz :-)
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 sty 2010, o 00:33Z kiełbasą nie będzie problemu - w każdym markecie ten syf kupić można ;)
To kto bierze gitarę?
Aaaa... i kto robi za snorka?
To kto bierze gitarę?
Aaaa... i kto robi za snorka?
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 sty 2010, o 02:02Tak jak pisał Tato wstrzymajcie się. PI już niedługo wystartuje z oficjalną propozycją dla fanów Stalkera, możecie mi wierzyć lub nie ale warto jeszcze chwilkę zaczekać. :).
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 sty 2010, o 02:15Gitarrę mom i to taką całkiem w klimatach stalkerowych. Ale niestety nie posiadłem daru grania na niej (ani na żadnej innej).
A jeśli chodzi o plener. W Stalkera dałoby się zagrać nawet i w zwykłym lesie (np. "czerwony las") bo przecież gracze tworzą klimat :)
A co do imprezy szykowanej przez PI. Ja wole poczekać :) Strój stalkera poniekąd mam gotowy - no i szykuję sobie w wolnym czasie artefakty. Jeden mam już prawie gotowy:
A jeśli PI poszukuje osób chętnych do pomocy przy imprezie - mogę zaoferować swoją pomoc.
A jeśli chodzi o plener. W Stalkera dałoby się zagrać nawet i w zwykłym lesie (np. "czerwony las") bo przecież gracze tworzą klimat :)
A co do imprezy szykowanej przez PI. Ja wole poczekać :) Strój stalkera poniekąd mam gotowy - no i szykuję sobie w wolnym czasie artefakty. Jeden mam już prawie gotowy:
Korale Mamy
Wspaniały artefakt. Chroń go – jest tak wartościowy dlatego, że nie ma żadnych skutków ubocznych. Naukowcy nie mogą wymyślić, jak go stworzyć w warunkach laboratoryjnych.
# Nakładka kuloodporna: +5%
# Cena: 5000 RU
Źródło: http://www.stalker.pl
A jeśli PI poszukuje osób chętnych do pomocy przy imprezie - mogę zaoferować swoją pomoc.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 sty 2010, o 02:31Wszystko w swoim czasie, ludzi do pomocy również będziemy potrzebowali. Choć w tym wypadku słowo "pomoc" jest słowem roboczym i nie obrazuje w pełni tego czego będziemy oczekiwać po ludziach z którymi będziemy mieli przyjemność współpracować.W każdym razie, nie zdradzając szczegółów: Sporo pracy zostało włożone w to aby fani Stalkera mogli się dobrze bawić, w niedługim czasie dowiecie się wszystkiego, jedyne o co prosimy to jeszcze chwila cierpliwości.
Re: S.T.A.L.K.E.R.
Napisane: 17 sty 2010, o 11:12Ja z chęcią poczekam.
Ale z chęcią też - nie czekałbym bezczynnie :-)
Coś bym sobie zaczął powoli przygotowywać.... więc jakiś wstępny setting, nawet bez mechaniki, bym poczytał, aby wczuć się w kilmat i zacząć tworzyć postać...
Ale z chęcią też - nie czekałbym bezczynnie :-)
Coś bym sobie zaczął powoli przygotowywać.... więc jakiś wstępny setting, nawet bez mechaniki, bym poczytał, aby wczuć się w kilmat i zacząć tworzyć postać...