przez kazik_ » 13 mar 2011, o 16:00
Mi też się podoba (wg informacji z gry - na razie grałem 29 godzin).
Ogólnie wiele z zarzutów, które można wyczytać w sieci jest trafnych, czyli:
- inny sposób walczenia, taki bardziej "flashy" (żeby nie powiedzieć "mangowy", tfu) - oczywiście chodzi o animacje, chociaż mechanika też się lekko zmieniła,
- brak FF na "normalnym" poziomie trudności (nie podoba mi się to, wolałem opcję do wyboru jak w jedynce),
- "another wave" - czyli irytujący sposób podbijana poziomu trudności poprzez nawrzucania nam przeciwników i dozowania ich w porcjach (na pewno w niektórych sytuacjach miałoby to sens fabularny, ale tutaj jest jednak zbyt często serwowane),
- niestety niektóre bronie dalej wyglądają komicznie (sztylety długości ręki, dwumetrowe miecze itd.),
- momentami strasznie niedopracowane detale, np.
* nowy interfejs wg mnie w ogóle nie pasuje do gry osadzonej w świecie fantasy (ten z jedynki, mimo tego, że też nie był idealny jednak bardziej pasował),
* niektórzy NPCe wyglądają tragicznie (na szczęście jeszcze żadnego z nich nie znalazłem "na żywo", ale też ich nie szukałem),
* powtarzające się lokacje, np. czasami jak odwiedzamy którąśtam jaskinię w trakcie naszych podróży mamy wrażenie, że już tu byliśmy. No i byliśmy, bo jest chyba tylko ileś map jaskini, które co jakiś czas są "recyklingowane",
* ciulowato wyglądające darkspołny i ogry (jakoś te z 1 były fajniejsze),
I to tyle z wad, które mi teraz przychodzą do głowy.
No to pora na zalety:
- zdecydowanie ciekawsza historia niż w DA1 i opowiedziana też w bardziej interesujący sposób,
- nowy "styl graficzny" w grze, który przekłada się na wygląd lokacji oraz "animacji/przerywników" jest wg mnie o wiele ciekawszy od tego co było w 1. Szczególnie dotyczy to lokacji, które były nudne i strasznie "typowe" (jedynym wyjątkiem był Orzammar, który wg mnie był wyśmienity). Nie dotyczy to co prawda darkspawnów, które w 1 bardziej mi się podobały, ale architektura Kirkwall dzięki temu nie wygląda po prostu jak "kolejne miasto+zamek".
- gra chodzi lepiej niż jedynka (przynajmniej na PCie),
- "rzemiosło" działa inaczej i jest obecne w o wiele bardziej uproszczonej formie - co wg mnie jest plusem, bo teraz nie zabiera tyle czasu (a gdyby rzemiosło było "ficzerem", na której zależałoby mi w grze, to grałbym w Framville...),
- drzewka umiejętności rozwija się ciekawiej niż te z jedynki,
Pomimo tego, że gra momentami naprawdę wygląda na zrobioną w pośpiechu, to jestem zadowolony bo ... no jakoś mnie wciągnęło :)
PS. Nie byłem wielkim fanem DA:O, więc też prawdę mówiąc nie miałem wobec DA2 aż tak dużych wymagań. Jeśli ktoś DA:0 uważał za ideał, to niech lepiej nie gra w 2.