Wydaje się, że konflikt jest bliżej niż dotychczas. Sytuacja z jednej strony zaognia się, z drugiej proste pytanie czy jest jeszcze czas aby odkładać interwencję? Na pokojowe negocjacje nie ma praktycznie szans, nawet ropa tym razem nie zaważy ani postawa Chin czy Rosji.
Można mieć podejście pacyfistyczne lub postawę oczekującą ale czy pewnego dnia nie obudzimy się ..."The day after" ?...?