Przepraszam, jeżeli temat był już poruszany i jeżeli jest to pierdoła, ale staram się ogarnąć działanie replik i robić przy nich wszystko samodzielnie, w miarę możliwości.
W ramach poprawy osiągów (głównie czasu strzelania, bo pod lufę wchodzi mi jedynie bateria mini) swojej repliki wsadziłem w nią Li-Pola 11.1V. ROF piękny, choć pojawiły się dwa drobne efekty uboczne:
1. Po dwóch strzelankach zmieliło zębatki/tłok (jeszcze nie rozbierałem GB, więc nie wiem co dokładnie się stało
), ale tym się nie martwię, ryzyko wliczone w koszta, czas kupić mocniejsze.
2. Praktycznie brak trybu single fire. I w tym konkretnym problemie chciałbym się skonsultować.
Rozumiem, że chodzi o to, że silnik z powodu bezwładności "przekręca się" za daleko. Entomb wspominał mi, że instaluje się jakiś dynks zapobiegający takiemu efektowi, ale wyleciało mi z głowy jak to cholerstwo się nazywało, więc nie wiem czego mam szukać po sklepach. Dzięki za pomoc.