Co ty opowiadasz kursy zatwierdza, wojewódzki konsultant właściwy na terenie działalności firmy szkoleniowej i on decyduje ile i za jakie zagadnienia je przyznaje. Nie pisałem również, że wystawiamy certyfikaty NAEMT ani innych wspomnianych przez ciebie stowarzyszeń, nie powołujemy się na nie i nie należymy do nich po za Markiem Dąbrowskim, również jednym z naszych (Defendu ) instruktorów, który z resztą zatwierdzał moje uprawnienia instruktorskie. Zatem wszystko idzie w pewnym kierunku, o którym za wcześnie jeszcze pisać.
PS moje kwity zostaną udostępnione kursantom na kursie do wglądu gdyby mieli jakieś wątpliwości.
PPS tak znalazłem bo miałem czas
:
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ZDROWIA1)
z dnia 14 czerwca 2007 r.
w sprawie doskonalenia zawodowego ratowników medycznych
§ 4.
Seminarium jest formą kształcenia o czasie trwania nie krótszym niż 5 godzin
zajęć edukacyjnych, której ukończenie umożliwia pogłębienie i aktualizację wiedzy
i umiejętności z zakresu ratownictwa medycznego, realizowaną zgodnie
z programem nauczania, uwzględniającym zakres wiedzy i umiejętności, o których mowa w § 8, opracowanym przez organizatora kształcenia i zatwierdzonym przez konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie medycyny ratunkowej właściwego ze względu na siedzibę organizatora kształcenia.
Swoją drogą zastanawia mnie twoja wiedza na temat ilości instruktorów NAEMT w Polsce, ja takiej nie mam i chyba nawet nie mam dostępu pomimo utrzymywania kontaktu z stowarzyszeniem w Belgii, podejrzewam że takich instruktorów jest w Polsce znacznie więcej choćby zatrudnionych w WCKMed, oraz innych którzy nie prowadzą konkretnie militarnej medycyny tylko np. PHTLS autoryzowany przez NAEMT i AHA