ameryki nie odkryłem
filmików z podobnym przepisem jest sporo po necie
moje innowacje to przede wszystkim przyklejenie petardy do dna granatu - wiadomo wtedy, że wyciągniemy zawleczkę z mechanizmem a nie podniesiemy petardę z całym mechanizmem wewnątrz granatu
i kąt wyciągania paska z draską - nie pionowo w górę tylko po łuku - pewność że zapałki odpalą.
no i oklejanie zapałek całych taśmą - może się zdarzyć że draska zahaczy o koniec zapałek i nie da się wyciągnąć.
jak ktoś ma jakieś pytania walić tu
http://www.youtube.com/watch?v=Zw_rCS6lt5sPoprawiłem błędy w tytule i to "in" :). Pisownię w poście głównym sam popraw, żeby nie było, że uczymy robić fajne granaty i kiepskiej pisowni. Tato
Ostatnio edytowano 2 kwi 2010, o 23:48 przez
Blacha, łącznie edytowano 1 raz