Owszem SOIA wprowadza w tym roku ksiazeczki ASG ale nikomu nie przyszlo do glowy zeby wpisywac takie rzeczy do nich... Propozycja jest bardzo podobna do propozycji GRIMa wiec dalem mu linka. (przy okzacji rozmawialem w 4 oczy z GRIMem i jest spoko koles :) )Nelson napisał(a):W każdym razie chciałbym również wprowadzić książeczki dla każdego gracza, które będą towarzyszyć im przez wszystkie ew. scenariusze a po nich będą wpisywane punkty za wykonane zadania i inne rzeczy, klimat postaci jaką odgrywał gracz (robienie klimatu również). Będą również punkty ujemne za FF, KIA, [coś jeszcze]
Zastanawiam się nad bonusami za punkty (nie mam jeszcze pomysłu jakie bonusy mogę dać). W każdym razie odpowiednia ilość punktów daje wyższą rangę pod czas trwania następnych scenariuszy. Jak zostanie to wszystko zaprojektowane to stworzę tabelkę od ilu punktów jaki jest stopień.
Jeżeli chodzi o książeczki, -w przypadku zgubienia jej- Będę zapisywał pewnie wszystko również w jakiejś tabeli, więc wystarczy że ktoś powie, to zapiszę sobie to i jak i wpiszę to do "książeczki".
Moc a możliwość strzału
Poniżej 350FPS: Semi: nieograniczone AUTO: 5m
Od 350-400FPS: Semi: od 10m Auto 20m
Od 400-450FPS Semi: 15m Auto: 20m
Od 450-470FPS Semi: 20m Auto: 30m
Wiec ludzie sa gnebieni przez talibow ktorzy nic o tym nie wiedza bo maja ich werbowac czyli wlazic w dupe? (chyba ze mozna wyjsc na miasto i wziasc ich rodziny na zakladnikow)Ląduje grupa amerykanów w terenie, mają się okopać, założyć bazę. Gdy to zrobią, mają nawiązać kontakt z miejscowymi ludźmi, którzy są nękani przez talibów.
Mają jednocześnie przekonywać do siebie miejscowych jak i przykładowo bronić swojej bazy z wioską przed talibami. Talibowie mają za zadanie werbować miejscowych, robić zasadzki na amerykańców itd...
Nie wiem o co chodzi z bio, a co do snajperek to tak odradzam i kategorycznie bede odradzał snajperki jako pierwsze repliki ASG w zyciu. Najpierw nalezy wyksztalcic w sobie zachowania zwyklego szweja ASG, a potem mozna bawic sie w "snajperstwo" (w cudzyslowiu zeby nie mylic z tym co robi np szpargal).Wybacz, ale Twój pomysł wymuszenia stosowania kulek biodegradowalnych bardziej pasuje do twórczości wspomnianych przez Ciebie bajkopisarzy, że o notorycznym odradzaniu zakupu karabinów snajperskich nie wspomnę...
Jak rusza strzelanki robione przez ASGW to bedzie update regulaminu. Na razie skupiamy sie na wazniejszych rzeczach.Może w końcu zrobiłbyś sam - dla odmiany - coś konstruktywnego (chociażby obiecane ponad pół roku temu uporządkowanie regulaminu strzelanek qurdekowych)
[...] zasadę stosowania replik zgodnie z zasadami użytkowania ich ostrych odpowiedników.
moron napisał(a):W takim razie zaczynamy konstruktywna wypowiedz. Zaznaczam ze nie nie neguje idei zmian Federa czyli podzialu na klasy broni tylko jej formy. W temacie sa 2 watki, pierwszy to zrobienie imprezy wypelniajacej nisze ktorej nikt z wypowiadajacych sie nie dopatrzyl. Ja patrzac w kalendarzu na maj i kwiecien widze natlok imprez.
Nelson napisał(a):Od jakiegoś czasu pracuję nad stworzeniem zasad by wypełnić dziurę między milsimami
Python napisał(a):Do wypełnienia dziury nie są potrzebne zasady - tylko gry.
Agapow napisał(a):Przepisy, jak Python wspomniał to rzecz wtórna i przegadana już wielokrotnie. (..) Moim zdaniem koła na nowo nie odkryjesz.
Kamil napisał(a):Zgadzam się z Agapowem. To nie zasady decydują o tym, czy gra jest bardziej pro, czy bardziej jebankowa.
(..)
No i ja osobiście nigdzie nie widzę tej przepaści między jebankami i milisimami. Jest tyle różnych imprez, że każdy może coś znaleźć dla siebie.
Python napisał(a):lansowania imprez swojej grupy.
Nelson napisał(a):Widzisz Python, z przyjemnością zaczął bym organizować takie całkiem niedługie milsimy, jednak uważam ,że mam w tym zbyt małe doświadczenie. 2 milsimy to jednak za mało by je organizować dla starych wyjadaczy takich jak ty ;) Jeżeli już miałbym zacząć organizować "własne" milsimy to raczej rozpoczął bym od pomocy w ich organizowaniu przez osoby jeżdżące na nie trochę dłużej niż ja.
Cóż, jeżeli chodzi o właśnie milsimy i ich zasady to było to ogromnym sukcesem, a skutki tego są widoczne do dziś :)
Jednak właśnie brakuje czegoś między milsimami a jebankami i staram się "odkryć" nowy rodzaj spotkań ASG.
Wydaje mi się że, przy tak doświadczonych graczach będzie można na pewno zoptymalizować w/w zasady oraz połączyć jak wspomniałeś plusy jebanek jak i milsimów. Myślę że jak się to zmiesza to powinno wyjść coś nowatorskiego a zarazem coś co zyska może nie tylu zwolenników co milsimy a będzie tego w miarę blisko.
Nelson napisał(a):TET 3 był właściwie połączeniem jebanki z milsimem, jednak operacja się udała ale pacjent nie przeżył. Do czego zmierzam; pomysł sam w sobie był dobry, ale zabrakło balansu. Dlatego też wydaje mi się że zoptymalizowanie zasad, oraz fakt że, zasady powinny być dla obu stron takie same w jakimś stopniu było by krokiem do nowego rodzaju strzelanek.
Python napisał(a):LOL. im więcej pierniczenia po imprezie - tym lepiej.
Przyzwyczajaj się - to jest weekend warrior ! :-)
Nelson napisał(a):
No i oczywiście nie mam zamiaru nic organizować większego w okresie zimowym ;) Szczerze powiedziawszy nienawidzę wręcz tego okresu i tylko przeszkadza w dobrym strzelaniu...
Nelson napisał(a): tylko jeszcze skontaktuje się z Ranem z prośbą o przesłanie zdjęcia lotniczego czy chociażby odznaczeniu na jakiejś mapie obszaru jego terenu
Nelson napisał(a):Propozycja całkiem ciekawa, wydaje mi się jednak że było by to za bardzo skomplikowane dla części graczy którzy byli by zwykłymi jebankowiczami.
Co nie zmienia faktu że nauczyło by to ludzi posługiwać się mapą i busolą z kompasem-wiedza w każdym calu przydatna :P
Przed takimi grami trzeba by organizować jakieś szkolenia mające na celu wytłumaczenia jak w/w rzeczy używać. Nic innego jak powiedzieć stanowczo: wezmę pod uwagę twój pomysł :D
Powrót do Luźne dyskusje o MILSIMach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości