przez FlyingCat » 20 sty 2011, o 21:41
Dragonowy, nieco bardziej szczegółowo - SD to bardzo rozległy i w większości odkryty teren. Oddziały Ataku będą musiały wykorzystując nieliczne osłony terenowe oraz dobrą taktykę bezpiecznie dotrzeć do Bazy Obrony (co ci którzy znają SD wiedzą ze nie jest łatwe). Właśnie dla wszystkich 350+ jest tu pole do popisu, liczyć się będzie siła ognia i zasięg. po dotarciu w rejon bazy oddziały szturmowe spróbują zająć budynki, a osłona (znów 350+) będzie miała za zadanie nie dopuścić do tego żeby posiłki z bunkra dowodzenia i pozostałych obiektów bazy wyparły szturmowców z koszar oraz zabezpieczyć oderwanie od przeciwnika i powrót na lądowisko (czyli na respa). Dopiero jak odbici jeńcy cali i zdrowi dotrą do miejsca ewakuacji będą mogli mówić o pełnym sukcesie. Jak widzisz dla silniejszych replik będzie sporo do działania.
Co do strzelania prze okna - raczej wolelibyśmy żeby do tego nie dochodziło, tym bardziej że taki ogień może również wyeliminować jeńców, a przecież nie o to chodzi.
________
Kwestia amunicyjnych - były pytania o ich cel, rolę i zadania - wyjaśniam: chodzi mam o "zmuszenie" do dyscypliny ogniowej i rezygnacji z "ciężkiego palca". Dlatego obie strony ruszają do walki z taką ilością amunicji jaką mogą pomieścić w magazynkach na oporządzeniu. ograniczając magazynki do low i real capów lub jednego hi-cap mamy nadzieję że gracze nieco oszczędniej będą siali kompozytem. Konieczność cofnięcia się o 50 metrów do amunicyjnego a następnie powrót do linii na SD nie jest łatwa ani przyjemna. dlaczego właśnie 50 metrów a nie 15 lub 150? Bo 50 metrów to bezpieczna odległość poza zasięgiem większości replik. Załadowanie kilku magazynków to mimo wszystko dłuższy postój i ew. konieczność skorzystania z osłony, w tej sytuacji dyscyplina ogniowa się przyda, le[piej oszczędzać kompozyt niż biegać co chwila do tyłu. Obrona też musi doładowywać się doładowywać poza stanowiskami ogniowymi, więc szanse są wyrównane (przynajmniej częściowo). Limit amunicji przenoszonej jednorazowo przez amunicyjnego został po to wymyślony - amunicyjny to człowiek a nie ciężarówka bez dna. Zawarta w scenariuszu możliwość zdobycia składu amunicji bazy oraz odbijania amunicji przenoszonej przez amunicyjnych to dodatkowe zadanie dla dowódców - jak zapewnić im bezpieczeństwo, bo od tego czy będą mieli amunicję dla swoich oddziałów, czy nie, zależy powodzenie ich zadań. Amunicyjny nie przenosi oczywiście fizycznie 3000 BB w plecaku! Niesie jej odpowiednik wagowy, i wydaje "wirtualna" amunicję - musi opanować trudną sztukę mnożenia i dodawania żeby wiedzieć kiedy zameldować dowódcy o konieczności powrotu na lądowisko lub do magazynu po kolejną skrzynkę
Kwestia doładowań na respach jest chyba zrozumiała - z respa do akcji wchodzi nowy żołnierz -dostarczony śmigłowcem na lądowisko, lub też z oddziału zapasowego w bazie. Nowy, a wiec w pełni wyekwipowany.
____________________________
Pablito, ktoś kiedyś powiedział: nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni - to tyle odnośnie tego czyje regulaminy są do czego. To nie jest pierwsza impreza w której biorą udział wspólnie Warriorzy i Qrdeki, każda z nich wprowadza coś nowego i jest coraz lepiej. To chyba dobrze dla środowiska że spotykamy się wspólnie żeby powymieniać się kompozytem. Tyle "wykładu" a teraz do meritum - Twoja propozycja jest bardzo dobra!! - prosta i czytelna, jeśli Nelson się zgodzi na je wprowadzenie do zasad tego scenariusza, ja popieram to stanowisko.
Dlaczego FlyingCat? Jak mnie poznasz to zrozumiesz.
Nieco poważniej? Lubię latać, a naturę mam kocią. I tyle powinno wystarczyć na początek...