przez Paweł » 16 cze 2011, o 14:20
Coś czuję nikt nie już nic nie powie na ten temat, więc żeby nie blokować wątku odpowiadam o co mi chodziło.
Zakładam, że państwa alianckie to potocznie wszystkie które walczyły z państwami osi. Nie musiały być formalnie włączone w alianckie struktury dowodzenia. Chodziło mi o takie państwa które nigdy nie były oficjalnie po stronie osi a zostały przez nie zaatakowane, walczyły z nimi i były przez nie okupowane. Obywatele tych państw walczyli zatem jako żołnierze po stronie aliantów, natomiast później, pozostając formalnie pod np. niemiecką okupacją, czyli będąc dalej po stronie aliantów, walczyli jako żołnierze po stronie osi. Dotyczy to praktycznie wszystkich okupowanych krajów ale żołnierze kilku z nich ponieśli większe straty walcząc właśnie po stronie osi.
Szacuje się że w walkach z Niemcami zginęło w 1940-45 kilkudziesięciu żołnierzy duńskich, kilku Luksemburczyków, 1 300 Norwegów, 9 000 Holendrów (w tym przypadku również w walkach z Japończykami).
Natomiast służąc w jednostkach Waffen SS i innych niemieckich formacjach zginęło 3 900 Duńczyków, 11 500 Holendrów, 2848 Luksemburczyków.
Przyjmując taki uproszczony tok rozumowania wynika, że żołnierze z tych krajów częściej ginęli za Hitlera niż w obronie granic swych państw które ten sam Hitler zaatakował. Doliczanie do tego strat różnej maści ruchu oporu nie zmienia znacząco tych statystyk.
Takie oto zestawienie było motywem zadania pytania.
Nie pytajcie o źródła, bo to głównie różne wikipedie. A w ogóle jakbyście mnie nie popędzali to bym wkleił jakieś zdjęcie i spytał po prostu co to jest?
Kolejne pytanie może zadać Tato, Yamnick lub Wokash. Aczkolwiek wygląda na to, że ten wątek się wypalił.