przez Dalej » 29 wrz 2010, o 13:32
Tytus - odnoszę się do twojej 1 wypowiedzi (bo do niej pisałem ale w między czasie pojawiło się parę odpowiedzi):
Poczekaj, bo chyba trochę upraszczasz.
Wszak jednym (nie jedynym) z podstawowych powodów przeprowadzki z amunicji karabinowej na pośrednią było ograniczenie masy amunicji.
Ja to widzę tak:
Pierwszą rewolucją było pojawienie się karabinów maszynowych,
drugą rewolucją było ograniczenie ich masy (np wymienne lufy) i drastyczne zwiększenie mobilności, dzięki której mogły stać się bronią wsparcia piechoty w natarciu a nie tylko w obronie,
a trzecią rewolucją była generalna przeprowadzka z amunicji karabinowej na pośrednią, dzięki której żołnierz mógł przenosić więcej jednostek amunicji.
Do tej pory chyba się ze mną zgodzisz, bo to co napisałem to właściwie oklepane standardy.
Teraz - Jest spora różnica między podanymi przez Ciebie 11.8 a 16.5, to właściwie 50%.
Ale bardziej chodzi mi o taktyczne zastosowanie RKMów w obu kalibrach - nie wiem jak to wygląda teraz w praktyce i w obecnych konfliktach zbrojnych, absolutnie nie zgrywam eksperta i pewnie chętnie podzielisz się ze mną swoją wiedzą, natomiast generalnie utrzymuję że RKMy kalibru 7.62 są nadal traktowane jak "gruba berta", i operator tej broni nigdy nie obsługuje jej sam, a ma do tego ludzi - którzy niosą dla niego amunicję. Dlatego zaproponowane rozwiązanie które wrzuciłem, owszem jest cool, fajne, ciekawostka, i śliczne, ale w praktyce.. Niepraktyczne, bo strasznie ciężkie, i operator MG ma kolegów którzy donoszą mu taśmy.
Oczywiście zdaję sobie sprawę ze skomplikowania sytuacji w walce w mieście na przykład, gdzie maksymalna koncentracja największej możliwej siły ognia jest kluczowa,
i może w tych realiach by się to sprawdziło, no ale.. wracamy do tematu zastosowania RKMów na 5.56 :)