Weekend Warriors

przez **Karczoch** » 30 lip 2010, o 14:21

Biała Śmierć. I niech mi ktoś jeszcze powie, że mu potrzebna luneta albo kolimator ;)
Nawet się piosenki doczekał
http://www.youtube.com/watch?v=a8ks6A1n ... re=related
Co prawda dostał w twarz i później trochę inaczej wyglądał ale dożył chłopina 97 lat (zm. 2002r.) i miał najszybszy awans w historii z kaprala na podporucznika.

przez **Wokash** » 30 lip 2010, o 14:24

Fakt, gość podobno uważał, że luneta jest zbędna bo zachodzi mgłą i trzeba się bardziej wychylić żeby strzelić...

przez **Sarna** » 30 lip 2010, o 14:36

dobra,

teraz lecimy naprawdę:

Pytanie proste: co to jest? W jakim celu zbudowano?

przez **Brunner** » 30 lip 2010, o 15:13

Japoński I-400. Zbudowany w celu zabijania amerykanów:) Był to wielki okręt pokryty warstwą niemieckiego cementu i gumy, co ciekawe jeszcze jak na oket podwodny... był swego rodzaju mini lotniskowcem, wystrzeliwyjącym samoloty z katapulty:)

EDIT: jeszcze co do celu budowy, to prawdopodobnie, japończycy planowali za jego pomoca zrzucic bomby atomowe na teren USA (bomby sie nie doczekali, ale okret juz powstał, tylko nie wiem czy takie było jego założenie od początku jego projektowania)

przez **Lolo** » 30 lip 2010, o 15:15

To wyglada na Japoński okręt podwodny, przystosowany do przenoszenia jednostek samobójczych. Wiem, że Kaiteny i Shinyo służące do taranowania amerykańskich okrętów przenosiły min. okręty klasy I-58 i I-400.

przez **Sarna** » 30 lip 2010, o 15:47

Brunner, prawidłowo - I 400 z hangarem na 3 samoloty. Zbudowany w celu zaatakowania obu wybrzeży ameryki (zasięg operacyjny łodzi wynosił półtora obwodu kuli ziemskiej). Zadajesz.

przez **Brunner** » 30 lip 2010, o 20:20

„zasięg operacyjny łodzi wynosił półtora obwodu kuli ziemskiej” Ha no proszę, Ogólnie ciekawa jednostka i gdyby nie to (oraz powiazania z japońską atomówką), to bym w życiu nie zgadł, bo dla mnie kazda łódka wygląda tak samo:) no może lotniskowce odróżniam:) A tu jednak jak z jakiejś tandetnej gry kolorowej… okręt podwodny z katapulty wystrzeliwuje samoloty …a jednak było cos takiego w 2wś.

Ok. to będzie moje pytanie, miałem nawet takie fajne i zaskakujące przygotowane już, ale z racji tego że jutro 1 sierpień, to będzie w tym klimacie.

Jako dziecko mieszkałem w pobliżu pewnej małej kamieniczki, typowa dla przedmieścia przed wojną, kilku rodzinna, (dobudowane drewniane gołębniki, wc na podwórku, smaczne papierówki i te sprawy:) Dziś tak jak z wielu podobnych z lattami ‘90 znikneła i nic z niej nie zostało, przyjechała klasa srednia, wykupiła, zburzyła, postawiła swój segmęt z ogródeczkiem, kostką wyłożyła, toyotke przed segmentem postawiła, wódki na rogu pić nie chciała:)

Ok., a pytanie… W czasie wojny pod tym adresem była tam jedna z pierwszych fabryczek (podobno maskowana świnią hehe)
1. Co tam produkowano?
2. Proszę podać dokładny adres?
3. A 300m dalej w pewnym (charakterystycznym) budynku stacjonowali Niemcy: Co to za budynek?
4. Co tam umieścili?
5. Do kogo nalezał przed wojna?
6. Podać nazwę kompanii AK działającej na terenie?

W ramach podpowiedzi: To wcale nie trzeba być znawcą historii miast w powiecie pruszkowskim, (Pruszków, Piastów) bo da się to raczej znaleźć w internecie:)

przez **Wokash** » 2 sie 2010, o 10:55

Może jeszcze jakieś betonowe?

przez **Dalej** » 2 sie 2010, o 16:10

Bruner nie ma dostępu do netu, przekazuję od niego żekoniec i sie odezwie jak będzie.

przez **Brunner** » 3 sie 2010, o 10:23

c4mper napisał(a):to może pytanie Brunnera oddamy "na parking" i zadajemy kolejne? ... jak wróci "odkopiemy" Jego kwestię......

No właśnie to wam Dalej próbował powiedzieć. Ja tu nie mam neta, nie miałem możliwości potwierdzić prawidłowej odp. Nawet której jak widże i tak nie było:P

Zresztą punkt 3. i tak wyznacza maxymalny czas, który już dawno minął. I dalej punkt 4. w takim wypadku pozostawia następne pytanie otwartym, i kazdy może je zadać:)

A co do samej zagadki, to wydawała mi się dość prosta, (szczególnie w porównaniu z niektórymi tutaj, zamieszczanych) I na pewno bliższa nam niż, działania na pacyfiku czy nawet kampannia wrześniowa bo dotycząca, okolic w których się urodziliśmy, wychowaliśmy, często historie znamy z relacji dziadków, siąsiadów itd...
Ok. a prawidłaowa odp. Którą dosć łatwo było wyggoglać i to po polsku (z 80% odpwiedzi można było znaleźć nawet na jakiejś smiesznej stronce UM http://www.piastow.pl/ ) to:

1. Steny, jedna z pierwszych fabryczek założona w 1942 + strzelnica
2. Brandta 11
3. Pałac biały
4. stanowiska obrony przeciw lotniczej (na wirzyczkach) ostzeliwały między innymi alianckie samoloty w czasie powstania.
5. Ostatni właściciel przed wojną to wojsko polskie.
6. W mieście działała dowodzona przez kapitana Jana Sadowskiego licząca ok. 200 żołnierzy 7 kompania „Jowisz” VI Rejonu „Helenów” VII Obwodu Armii Krajowej „Obroża”.

przez **Tato** » 3 sie 2010, o 15:10

To skoro obowiązuje pkt 4, a ja właśnie wróciłem z uropu i MAM dostęp do neta :), zadam pytanie, z okazji strat moralnych jakie mam że nie było mnie przy zadawaniu Jamniczych pytań o Papagei Staffel i "polskim" mesiu.
Proste, na rozbujanie. Liczę czas. :) Jaki był pierwszy kraj, któremu hitlerowskie Niemcy wypowiedziały wojnę? A jaki był ostatni?

przez **Tato** » 4 sie 2010, o 11:29

Osz kurna, WSZYSCY poza mną na urlopach bez dostępu do netu? :-O
Ale sobie wybrałem termin na zadanie pytania... :(

A może to zorganizowana akcja bojkotu Taty, zawiązana podczas gdy mnie nie było? Buu, ostracyzm forumowy.

przez **Arrow** » 4 sie 2010, o 11:38

Tatku zadałeś za trudne pytanie... :-) Czy liczą się akty wypowiedzenia wojny przez Niemcy czy Niemcom przez Aliantów? Czy liczą się też zbrojne napaści bez wypowiedzenia wojny?

Nawiązując do pytania Brunnera i 66 rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego może byśmy do 2 października zadawali pytania związane z Powstaniem?
Pytania mogą być trudne, ciekawe i pogłębiające naszą wiedzę o naszej rodzimej historii. Taka luźna myśl.

przez **Wokash** » 4 sie 2010, o 11:41

Kuźwa sorry nie zauważyłem, że padło pytanie... coś nie tak mam z netem...
To jest kurcze trudne pytanie.
Niemcy większość krajów napadały bez wypowiadania wojny... Polska, ZSRR zdaje się też, bo rozumiem, że chodzi o formalne wypowiedzenie wojny, a nie wypowiedzenie wojny de facto... bo tu stawiałbym na Czechosłowację... wojnę wypowiedziała im Francja i Wielka Brytania więc tu odpada...
Stawiam, że Niemcy pierwszy raz wypowiedziały wojnę formalnie USA w 1941 po ataku Japonii na Pearl Harbour... komu ostatniemu nie wiem... szukam...
Ostatni mi się kołacze jakiś kraj z Ameryki Południowej... ale to może on wypowiedział...

Edit:
Widać nie mam sam tych problemów...

przez **DUZY** » 4 sie 2010, o 11:43

Hm... Jedyną informację o wypowiedzeniu przez Niemcy wojny, oprócz tej, wypowiedzianej USA w grudniu 1941, widziałem kiedyś w relacjach z przesłuchań von Ribbentropa o wypowiedzeniu wojny ZSRR, ale nie mogę się nigdzie teraz tego dogrzebać...

Wszystko inne to były agresje, napaści, zerwania paktow albo wypowiedzenia Niemcom, a nie przez Niemcy.

przez **Tato** » 4 sie 2010, o 11:50

Na wasze watpliowści: wszystko jest zawarte w pytaniu:

Jaki był pierwszy kraj, któremu hitlerowskie Niemcy wypowiedziały wojnę?

Czyli Niemcy -> komu innemu
Czyli chodzi o formalne wypowiedzenie wojny, bo jak słusznie pisze Wokash (edit: i Duży), Niemcy głównie dokonowyały napaści bez wypowiedzenia wojny, vide 1 września '39.

Betonowe koło ratunkowe: zagadka jest chamska, podchwytliwa i wredna. :)

przez **Arrow** » 4 sie 2010, o 12:11

22 czerwca 1941 Niemcy wypowiedziały wojnę Związkowi Radzieckiemu.
11 grudnia 1941 Niemcy wypowiedziały wojnę Stanom Zjednoczonym
Innych nie znalazłem.. z reguły to wszystkie inne państwa z całego świata wypowiadały Niemcom wojnę, znaczy się były agresorem :-)

przez **Wokash** » 4 sie 2010, o 12:15

Kuźwa i tu jest problem... bo zdaje się na ZSRR nasamprzód napadli, a później wypowiedzieli... więc nie wiem czy się liczy...

Edit:
Wypowiedzenie wojny nie oznacza, że się jest agresorem...
Z resztą od lat 20tych (Pakt Brianda-Kellogga) nie wolno było prowadzić zgodnie z prawem międzynarodowym wojny napastniczej... a te wypowiedzenia wojny były elementem pewnego systemu bezpieczeństwa (fakt, że zawodnego)... nie bądźmy relatywistami... [emot]

przez **Tato** » 4 sie 2010, o 12:59

22 czerwca 1941 III Rzesza dokonała zbrojnej agresji na ZSRR bez wypowiedzenia wojny.

przez **Arrow** » 4 sie 2010, o 13:13

no to może to:
18.02.1943 Goebbels deklaruje prowadzenie przez Niemcy wojny totalnej.

przez **Wokash** » 4 sie 2010, o 15:23

No tak... USA jako pierwsze i ostatnie by pasowało pod wredne pytanie... [emot]

przez **Tato** » 4 sie 2010, o 15:40

W zasadzie odpowiedzieliście i Wokash i Duży, C4mper postawił kropkę nad i.
JEDYNYM Państwem któremu III Rzesza wypowiedziała wojnę były Stany Zjednoczone. Czyli i pierwszym i ostatnim. Wiem, to było wredne... [emot]

Niechże c4mper zadaje.

przez **Wokash** » 4 sie 2010, o 15:43

Kuźwa to jest nasza logika, nie Niemiecka... wypowiedzieć jedynie wojnę krajowi, który był praktycznie poza zasięgiem...

przez **Wokash** » 4 sie 2010, o 16:29

Kuźwa... jakby nie klepali wychodzi wiata...

Z tyłu trochę przypomina Rolls-Royce pattern 1920 i 1924 (takie samo wejście, paka i śmieszne kółeczka) z przodu przypomina... khem... wspomnianą wiatę...
Jeśli to on to był produkowany od 1915 do 1917 i później go modernizowano w 1920 i 1924 nie mam pojęcia gdzie...
Kojarzy mi się z walkami w afryce...
Obrazek

Ale być może to jednak wiata... albo jeszcze co innego ...

przez **Schwarz** » 4 sie 2010, o 16:31

A to nie jest Lanchester?

przez **Wokash** » 4 sie 2010, o 16:37

No i z tyłu też podobny... szkoda, że nic z przodu tego modelu nie zostało (oba miały taką wierzę)...
Napisz może coś więcej, to załapiesz drugiego kandydata może nawet pewniejszego bo krótszy... [emot]

przez **Schwarz** » 4 sie 2010, o 17:01

Tylko nie mogę znaleźć żadnej informacji o ich użyciu podczas II wś. Wersja sześciokołowa to i owszem, ale model mimo że zniszczony nie wygląda jakby stracił jedną oś z tyłu... Zresztą inaczej wygląda.

przez **Wokash** » 5 sie 2010, o 06:45

Na prawdę się ktoś przy tym modelu postarał... pierwsze zdjęcie było trochę podchwytliwe bo wyglądał na krótszy niż w rzeczywistości...

No dobra zagadka z gatunku łatwych i przyjemnych.

Był sobie pewien żołnierz, który słynął z picia wody mineralnej.
Jaką wodę mineralną pił (może być w formie rymowanki, którą złośliwie wymyślili jego koledzy)?
Jak się nazywał?
Co ciekawego zrobił i co nietypowego za to dostał?

przez **Wokash** » 5 sie 2010, o 15:01

No dobra małe betonowe koło ratunkowe:
Pan był lotnikiem.

Edit:
Kolejne kółko...
Niemieckim...

Nikt nie spróbuje?

przez **Wokash** » 5 sie 2010, o 16:12

No trudno... a miałeś wrzucić jakiś opis tego mało typowego Rolls-Royce Silver Ghosta :)

przez **DUZY** » 5 sie 2010, o 20:58

1. Sprudel (nie jestem pewien czy to to).
2. Hans-Ulrich Rudel
3. Jednym z jego największych wyczynów jest lądowanie w marcu 1944 r. za linią frontu, aby uratować zestrzelonych kolegow, czego zabraniał regulamin. Przeciążony samolot nie mógł wystartować w błotnistym stepie. Gdy zbliżały się wojska radzieckie, piloci opuścili samolot. Po przedarciu się do Dniestru, zmuszeni byli do przepłynięcia 600 m lodowatej rzeki. Rudel przepłynął jako jedyny. 1 stycznia 1945 roku jako jedyny został odznaczony specjalnie utworzonym Krzyżem Rycerskim Krzyża Żelaznego ze Złotymi Liśćmi Dębu, Mieczami i Brylantami

Generalnie nazistowski As lotnictwa bombowego i szturmowego, niszczycieli czołgów itp.

przez **Wokash** » 5 sie 2010, o 22:23

C4mper dzięki za info i linka... nadal nie udało mi się ustalić gdzie był robiony :)... no chyba, że chodziło o Made in England?
Hans-Ulrich Rudel, er trinkt nur Sprudel
Był też maniakalnym miłośnikiem sportu, zdrowia i nazizmu...
Co ciekawe został też asem myśliwskim... latając na Stukasie (ale większość zestrzeleń zaliczył na Fw 190D).
Naturalnie dobrze, DUZY zadajesz.

przez **DUZY** » 6 sie 2010, o 12:18

Proste, bo nie mam dziś weny ;-)
Co było wzorem dla polskiej broni, nazwanej tak jak ssak wodny... (w sensie, na jakiej innej broni się wzorowano konstruując ją).

przez **Wokash** » 6 sie 2010, o 12:20

Hmmm... pomyślmy... pewnie chodzi o PM wz 39 Mors... ale to było jak Vis siła tak Mors śmierć...

przez **DUZY** » 6 sie 2010, o 12:49

ok, a pierwsza część pytania?

przez **Wokash** » 6 sie 2010, o 12:57

Kuźwa nie dobrze ze mną... nie złapałem 2 częściowości... to chyba przez ten upał...
Hm... na pewno miał część rozwiązań z Ermy...
Spotkałem się też z opinią, że wzorowano się na Suomi...
Wychodzi, na to, że to klasyczny przypadek polskiej myśli technicznej sprzed 2WS (taki jak VIS czy Sokół)... zbieranina dobrych pomysłów w solidnym wykonaniu.

przez **DUZY** » 6 sie 2010, o 13:17

Chodziło mi oczywiście o:
http://en.wikipedia.org/wiki/Erma_EMP-35

Wymyślaj kolejne.

przez **Wokash** » 6 sie 2010, o 13:32

No dobra... to teraz będzie trudno... na wszelki wypadek sam nie znam odpowiedzi (to powinno wydłużyć zabawę...).

Jest wrzesień 1943 r. (w zasadzie to nawet jego koniec).
Grupa desperatów przy pomocy łodzi wiosłowych (zdaje się składanych kajaków), którymi przepłynęło ok 50 km wpływa do pewnego portu.
W sumie jest ich kilku z kilkunastu osób biorących udział w operacji.
Wpłynięcie nie jest trudne być może z tego powodu, że władze okupacyjne portu jakoś nie bardzo sobie wyobrażały atak...
Panowie zakładają miny magnetyczne na kadłubach statków i wynoszą się się z portu.
W wyniku ich ataku zniszczonych i uszkodzonych zostaje 7 jednostek o łącznym tonażu ok 40.000 ton...
Z uczestników operacji nie zostaje ranny nikt, a władze nawet się nie domyślają kto im zrobił takiego psikusa... można by uznać ją za wielki sukces gdyby nie fakt, że prowadzący śledztwo wpadają na pomysł, że to sabotaż miejscowych partyzantów komunistycznych (co było kompletną bzdurą) i wspomagającej ich ludności cywilnej (co było równie absurdalne) i przeprowadzają (z braku dostępu do partyzantów) poważne represje na ludności cywilnej...

O jakiej operacji mówię (kryptonim)?
Gdzie ją przeprowadzono?
Kto ją przeprowadził (nazwa formacji)?

przez **Xasistis** » 6 sie 2010, o 16:25

Operacja Jaywick
Singapur
Z Special Unit (inaczej Z Force)

Grupa na misję składała się z 3-4 brytyjczyków i 11 australijczyków, aczkolwiek samego ataku dokonało 6 ludzi w kajakach.
W/g różnych źródeł uszkodzonych zostało 4-7 statków.
50 kilometrów płynęli, żeby ustawić FOB blisko portu na małej, nienazwanej niestety wysepce.
W 1988r. powstał na ten temat film: "The Heroes".

przez **Wokash** » 6 sie 2010, o 16:52

Serial raczej [emot].
Ale cała reszta się zgadza.
Męcz się z kolejnym...

przez **Xasistis** » 6 sie 2010, o 17:23

Ale się wkopałem(!)
Do wieczora coś wymyślę.

przez **Wokash** » 6 sie 2010, o 17:37

No bywa... czasem też się zastanawiam... odpowiadać? czy nie odpowiadać? Bo nie mam sensownej zagadki...

przez **Xasistis** » 7 sie 2010, o 15:38

Jako, że jestem noga z historii, sama treść pytania będzie trudniejsza od rozwiązania:

W 1939r. Francja zrzuciła pewną bombę na Wielką Brytanię.
Prawie pół roku później Brytyjczycy w odpowiedzi odesłali odpowiedź w okolice Paryża.

- o jaką bombę chodzi?
- gdzie i kiedy strona brytyjska została o niej poinformowana?
- w jaką budowlę trafiła odpowiedź Brytyjczyków?

przez **Xasistis** » 7 sie 2010, o 21:35

Nie wiem, czy nikt jeszcze nie przeczytał, czy nie wpadł na trop, dlatego pierwsza podpowiedź:
- wyrazów pisanych kursywą nie należy brać dosłownie.

przez **Wokash** » 8 sie 2010, o 06:39

Kombinuję... ale jakoś nic mi nie przychodzi do głowy... jedyna bomba, która mi przychodzi do głowy i miała trafić z Francji (przez Francję) do Wielkiej Brytanii w 1939 (a i to dyskusyjne) to jest polska bomba... czyli plany urządzenia do siłowego łamania Enigmy... ale to raczej zbyt abstrakcyjne jest... szczególnie, że nijak się ma do drugiej części pytania...
Chyba musisz dalej naprowadzać...

przez **Xasistis** » 8 sie 2010, o 12:51

No kombinuj, kombinuj..
Nie powiem czy dobrze czy źle, w zamian kolejna podpowiedź:
Obrazek

Natomiast trafioną budowlą był pewien zamek.

przez **Wokash** » 8 sie 2010, o 21:35

No to jest pomnik panów Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego którzy złamali enigmę. Pomnik z Poznania z resztą (bardzo udamy IMO)...
Zamek powiadasz?
No to znowu nie wiem... pałac to bym strzelał... że Bletchley Park... ale może to i zamek...

A podsumowując zgaduję, że:
Mówisz o bombie czyli systemie składającym się z 6 Enigm służącym do łamania kodu niemieckiego kodu.
Z tego co wiem strona brytyjska została poinformowana o niej w Polsce w lecie 1939 (wikipedia mówi 25 lipca 1939 w Pyrach pod Warszawą).
Miejsce w które trafiło to Bletchley Park.
Czyż nie?
Tylko nadal nie potrafię tego powiązać z Francją...
Kuźwa... zamek we Francji nie w Wielkiej Brytanii...
Mówisz o Château des Fouzes?

przez **Xasistis** » 9 sie 2010, o 10:54

Ciepło, ciepło..
Château des Fouzes było później.
Jak znajdziesz, możesz dodać co to była za odpowiedź.

przez **Wokash** » 9 sie 2010, o 12:56

Moja wena detektywa dostała zadyszki.
Może się komuś innemu uda... no chyba, że doznam olśnienia... lśnienia... czy czegoś tam...

przez **Xasistis** » 9 sie 2010, o 13:13

Powiem tak - miałeś to przed oczami.

Weekend Warriors

Kto przegląda forum